Wczoraj wróciłam z Władysławowa. Było nawet fajnie, ale o tym w następnym poście, bo będę miała już zdjęcia ; D. Ostatnio zakochałam się w motywie pasków. "Motyw pasków" takie słowa pewnie kojarzą wam się z pionowymi, czarno-białymi pasami. Jeszcze przed wyjazdem też mi się tak kojarzył. Miałam już nawet legginsy i koszulę z takim motywem. Całe moje spojrzenie na paski zmieniło się, gdy weszłam do promocyjnego salonu Housa. Zobaczyłam tam cudowny, niebieski sweterek w białe paski. Nawet mojej mamie się podoba, chociaż jej przeważnie nie podobają się moje ubrania. Dobrałam do niego zwykłe jeansy z Terranovy i trampki z chińczyka : D. Jest to niewątpliwie moja perełka : ).
Na pierwszym zdjęciu może wydawać wam się szary, ale to przez światło. Polecam wam zajrzeć do tych promocyjnych salonów Housa. Z tego co wiem to jeszcze są Croppa. Wszystko tam jest -50 %. Więc lapcie okazje!
Też lubię motyw pasków :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie * :
OdpowiedzUsuńooo Władysławowo :) ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńsliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńświetny blog, zapraszam na http://czekoladoszejk.blogspot.com/
obserwuję, liczę na to samo :3
O jejciu, śliczny ten sweterek. *-*
OdpowiedzUsuńJeśli znalazłabyś troszkę czasu, by skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym :)
http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/