poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Szukamy maseczki idealnej: Blue Nature Dead Sea Mud- Błoto z morza martwego

Hej!
Mam dzisiaj dla was I recenzję maseczki. Nie ukazała się w zeszłym tygodniu, ponieważ akcja zaczęła się dzisiaj, czego wcześniej nie zauważyłam. Kupiłam tą maseczkę jakiś czas temu w Betterware, aby moje pryszcze w końcu zniknęły. To błotko oprócz zwalczania trądziku ma wiele innych zastosowań jak np. zapobieganie cellulitowi, walka z łupieżem, wspomaganie leczenia grzybicy i łuszczycy, łagodzenie migreny, działanie relaksacyjne.

Plusy:
- Wiele zastosowań
-Czuć gródki podczas nakładania, więc jest też to peeling
-Wygładza skórę
-Zmniejsza pory
- Zwalcza trądzik

Nie mogę powiedzieć jak sprawdza się w innych zastosowaniach, ponieważ używałam błota tylko do jednego z nich.

Minusy:
-Ciężko dobrać proporcje wody i błota
- Od razu po zmyciu widać lekkie zaczerwienienia
-Delikatnie pieczenie

Ocena: 9/10
Podsumowując: Uwielbiam tą maseczkę! Robię ją dwa razy w tygodniu i naprawdę widać efekty. Przy moich problemach z trądzikiem właśnie tego potrzebowałam. Bardzo polecam!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz